Strona główna » Aktualności » Międzychód na Dożynkach Prezydenckich w Spale



Zaserwowaliśmy 10 tysięcy porcji fasolki po bretońsku z boczkiem i 10 tysięcy porcji wielkopolskich flaków. Zaprezentowaliśmy się też samemu Prezydentowi RP.
W niedzielę, 21 września, dobiegły końca Dożynki Prezydenckie w Spale. Była to okazja do pokazania naszych wyrobów całej Polsce. W Miasteczku Regionów częstowaliśmy gości swoimi specjałami – zaserwowaliśmy 10 tysięcy porcji fasolki po bretońsku z boczkiem i 10 tysięcy porcji flaków! Zaprezentowaliśmy się też samemu Prezydentowi RP.

Dożynki Prezydenckie mają w Polsce długą tradycję. Po raz pierwszy zorganizował je w Spale prezydent Ignacy Mościcki w 1927 roku. Przedwojenna uroczystość, która miała być podziękowaniem rolnikom za ich pracę, została wskrzeszona w 2000 roku. Od tej pory odbywa się regularnie, gromadząc wystawców z całej Polski.

Obecność Międzychodu w Miasteczku Regionów, które jest jednym z ważniejszych elementów Dożynek, to dla nas duży zaszczyt a zarazem wyraz docenienia naszej dotychczasowej działalności. Zostaliśmy oficjalnie zaproszeni przez Marszałka Województwa Wielkopolskiego jako marka, która przy produkcji żywności korzysta z wielkopolskich płodów rolnych. Zawsze podkreślamy, że wytwarzając nasze produkty opieramy się na warzywach, które dojrzewają w Krainie 100 Jezior. Pozyskujemy je od lokalnych, dobrze nam znanych rolników, do których mamy pełne zaufanie. Dzięki temu znamy nasze warzywa od nasiona i wiemy, że dostarczamy konsumentom produkt wysokiej jakości.

Obecność na Dożynkach to był nie tylko prestiż – także możliwość szerszego zaprezentowania swoich wyrobów Prezydentowi RP. Jednym z ważniejszych punktów uroczystości był bowiem spacer głowy państwa po Miasteczku Regionów, podczas którego Prezydent rozmawiał z różnymi producentami, w tym także z nami i poznawał nasze specjały.

W naszych produktach mogli też zakosztować odwiedzający Dożynki. Specjalnie dla nich w ogromnym, liczącym 2000 litrów garnku, przygotowaliśmy 20 tysięcy porcji swoich dań tradycyjnych. Pierwszego dnia była to fasolka po bretońsku z boczkiem, zaś drugiego flaki. Nad całością czuwało 6 kucharzy. Wielu gościom nasze dania zasmakowały do tego stopnia, ze wracali po nie kilka razy. Takie dowody uznania bardzo nas cieszą. Miło nam, że nasze produkty zdobywają fanów także poza granicami Wielkopolski – zwłaszcza, że jesteśmy w trakcie budowy ogólnopolskiej sieci dystrybucji.

<br /><hr id=”system-readmore” />
adstone logo
Agencja Reklamowa